Wielkie i zapowiadane długo zmiany postępowania cywilnego powoli stają się faktem. Wraz z obszernymi zmianami przepisów kodeksu postępowania cywilnego znowelizowana została również ustawa  o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Zmiany w tym zakresie wchodzą w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, a więc dokładnie wczoraj – 21 sierpnia.  Jak daleko idące są to zmiany i czy „pójście do sądu” będzie nas dużo więcej kosztować?

Istotne zmiany dotyczą przede wszystkim opłaty za pozew w sprawach majątkowych, tj. opłaty którą zobowiązani jesteśmy uiścić wnosząc np. pozew o zapłatę przeciwko naszemu kontrahentowi, który nie opłacił faktury, czy pozew o odszkodowanie. Do tej pory opłata wynosiła 5% wartości przedmiotu sporu (dalej też: WPS), z tym że nie mniej niż 30 zł i nie więcej niż 100 000 zł. Po zmianach sposób wyliczenia opłaty będzie uzależniony od wartości przedmiotu sporu. Jeżeli WPS będzie przekraczać 20 000 zł, to nadal będziemy stosować zasadę, że opłata wynosi 5% tej kwoty, z tym że co istotne nie będzie mogła być ona wyższa niż 200 000 zł. A zatem dwukrotnie wzrasta maksymalna opłata. W przypadku, gdy WPS będzie nie większy niż 20 000 zł zastosowanie będą mieć „widełki”:

  • WPS do 500 zł – opłata 30 zł,
  • WPS powyżej 500 zł do 1 500 zł – opłata 100 zł,
  • WPS powyżej 1 500 zł do 4 000 zł – opłata 200 zł,
  • WPS powyżej 4 000 zł do 7 500 zł – opłata 400 zł,
  • WPS powyżej 7 500 zł do 10 000 zł – opłata 500 zł,
  • WPS powyżej 10 000 zł do 15 000 zł – opłata 750 zł,
  • WPS powyżej 15 000 zł do 20 000 zł – opłata 1 000 zł.

Kolejną istotną zmianą jest opłata od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej. Dotychczas opłata ta wynosiła 40 zł (w przypadku WPS nie przekraczającego 10 000 zł) oraz 300 zł (w przypadku WPS powyżej 10 000 zł). Po nowelizacji opłata ta stanowi 1/5 opłaty od pozwu. Przykładowo więc wnosząc wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, w którym żądamy odszkodowania w wysokości 200 000 zł opłata wyniesie 2 000 zł (opłata od pozwu to 5% z 200 000 zł, czyli 10 000 zł, a więc opłata od wniosku to 1/5 z 10 000 zł). W tym przypadku więc po nowelizacji  wzywający zapłaci aż 1 700 zł więcej.

Podwyższone zostały znacząco również inne opłaty, m.in. opłaty od.:

  • wniosku o wszczęcie postępowania nieprocesowego – do tej pory 40 zł, po zmianach 100 zł,
  • wniosku o stwierdzenie nabycia spadku – do tej pory 50 zł, po zmianach 100 zł,
  • wniosku o założenie księgi wieczystej, wpis ostrzeżenia, sprostowanie działu I-O księgi wieczystej – do tej pory 60 zł, po zmianach 100 zł,
  • pozwu w sprawie rozwiązania spółki, wyłączenia wspólnika ze spółki, uchylenie uchwały – do tej pory 2 000 zł, po zmianach 5 000 zł.

Poza podwyższeniem opłat już istniejących nowelizacja wprowadziła również nowe opłaty. I tak, od dzisiaj wraz z wnioskiem o doręczenie orzeczenia wraz z uzasadnieniem zobowiązani jesteśmy zapłacić opłatę w wysokości 100 zł.

Wprowadzone zmiany budzą wiele kontrowersji. Nic dziwnego, bowiem mając na uwadze, że w wielu przypadkach opłaty (bądź ich górne granice) zostały zwiększone dwukrotnie, można je ocenić pozytywnie jedynie z punktu widzenia budżetu państwa. Większe podmioty (spółki, instytucje) prawdopodobnie znajdą w znacznej części przypadków środki na ponoszenie tych opłat. Nie budzi natomiast wątpliwości, że będą one bardzo uciążliwe dla zwykłych obywateli. Powstaje pytanie czy zmiany te nie zniechęcą do składania wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, czy też wnoszenia pozwu w drobnych (z obiektywnego punktu widzenia ) sprawach, gdy żądając od pozwanego np. 501 zł będziemy zobowiązani do wniesienia opłaty w wysokości 100 zł? I co najważniejsze, jak wprowadzone zmiany mają się do gwarantowanego przez Konstytucję prawa do sądu?